Nieukrywanie właśnie nastał grudzień, a wraz z nim wzmogła się w ludziach myśl o zbliżających się świętach Bożego Narodzenia. Co prawda już od połowy listopada telewizja i internet nie daje nam o nich zapomnieć, ale to jednak dopiero grudzień dobitnie uzmysławia nam, że przed nami ten długo oczekiwany moment w roku. Jednak chcąc sprawić, by ten czas był naprawdę wyjątkowy należałoby o pewne sprawy zadbać wcześniej. Czym można zająć się już teraz?
- KALENDARZ w którym dobrze byłoby ująć ostatni tydzień listopada oraz praktycznie cały grudzień aż do świąt. Forma kalendarza nie jest aż tak ważna, aczkolwiek im czytelniej tym lepiej. Generalnie chodzi o to, aby ująć w nim wszystko to co ma się zdarzyć w okresie przedświątecznym, a co jest istotne dla efektu końcowego. Można zatem wspomnieć w nim o zakupach, sprzątaniu, pieczeniu czy wysyłaniu kartek. Tutaj nie ma ograniczeń byle tylko zabrać się za to odpowiednio wcześnie, by nie musieć później robić wszystkiego na tzw. „wariackich papierach”. Warto przysiąść nad tym już w ostatnim tygodniu listopada i spokojnie sobie wszystko rozplanować. Jeśli jesteś wzrokowcem możesz pomóc sobie oznaczając kalendarz kolorystycznie. Sporządź listę prezentów, dekoracji, dań, zakupów. Jeśli wszystko będziesz miał ułożone logistycznie, z pewnością łatwiej pozwolisz sobie na przyjemności, po to, aby czas świątecznych przygotowań nie kojarzył Ci się wyłącznie z przykrym obowiązkiem.
- PREZENTY miej przygotowane jak najwcześniej, aby potem nie musieć gorączkowo biegać po sklepach. Im mniejsze tłumy tym lepiej, dlatego akcję „prezent pod choinkę” warto byłoby zacząć już pod koniec listopada. Większy wybór i mniej stresu to nieoceniony plus tej strategii. Część zakupów można też wykonać przez Internet, a jeśli chcesz być naprawdę oryginalny zawsze możesz pomyśleć o samodzielnym wykonaniu prezentów dla bliskich. Gdy zaś te już są, to wypadałoby je zapakować na tyle wcześnie, aby nie zostać na tym przyłapanym przez szczwanego, nieletniego detektywa.
- RĘKODZIEŁO ORAZ DEKORACJE DOMU I CHOINKI Umówmy się, wygląd otoczenia stwarza odpowiedni klimat, a robione ręcznie ozdoby i inne dodatki dają dużą frajdę. Dlatego trzeba o tym pomyśleć zawczasu, to znaczy najpóźniej na początku grudnia nabyć wszystkie niezbędne drobiazgi. Dobrym pomysłem są wówczas zakupy online. Nie inaczej jest w przypadku ozdabiania domu na zewnątrz. Tutaj też (choć mniej) również potrzeba czasu, więc najrozsądniej zabrać się za to w pierwszych dniach grudnia. Nieco inaczej sprawa ma się z dekoracjami dotyczącymi domu lub ubierania bożonarodzeniowego drzewka, które spokojnie można sobie zostawić na kilka dni przed świętami. Jest to jednak zawsze sprawa indywidualna i zwłaszcza jeśli w domu są dzieci, Bożym Narodzeniem czuć już w okolicach Mikołajek. U mnie w Irlandii dekoracja domu i choinki jest już na początku grudnia.
- BOŻONARODZENIOWE ZAKUPY nie zaszkodzi robić w kilku etapach:
W pierwszej kolejności zająć się nabyciem suchych produktów i napojów, a także elementów zdobiących stół takich jak serwetki czy świece. Następnie gdzieś w połowie grudnia zapatrzeć się w składniki niezbędne do przygotowania świątecznych dań i ciast. W tym miejscu warto byłoby znowu zainteresować się zakupami online, ale tylko w pewnych miejscach. Jeśli chcemy ułatwić sobie życie warto poprosić o pomoc najbliższych lub po prostu podzielić obowiązki. - WIELKIE PRZEDŚWIĄTECZNE PORZĄDKI to mit. Oczywiście nie chodzi o to, żeby w domu było brudno, ale o to, żeby nie przesadzić. Nie każdy zresztą odnajduje się w tak dużym sprzątaniu jakie wpajano nam od dzieciństwa. Ktoś może powiedzieć, że to źle, ale z drugiej strony zastanówmy się czy dla nauczonych takiego postępowania naszych babć i mam okres przedświąteczny nie był czasem chronicznego przemęczenia? Być może tak właśnie było, a one po prostu się do tego nie przyznawały. Lepiej więcej czasu zagospodarować dla bliskich, zwłaszcza jeśli nieoczekiwanie któremuś z nich przyjdzie do głowy pomysł dotyczący, chociażby zmiany kolorystyki lub umeblowania wnętrz.
- SMAKOŁYKI to też ważna rzecz. Dlatego przygotowywanie ich rozsądnie rozłożyć w czasie. Na początku warto zająć się wyrobem pierników, ponieważ jak się okazuje te mogą spokojnie poleżeć nawet kilka tygodni. Podobnie sprawa się ma z wędlinami, bigosem czy farszem do pierogów albo dodatkami do babeczek. Z kolei takie czynności jak pieczenie, gotowanie, przygotowywanie ryb pod każdą postacią najlepiej zostawić na kilka dni przed świętami. Po prostu – to co można, warto zrobić wcześniej.
- WIGILIJNY STÓŁ nie powinien być traktowany po macoszemu. Dlatego trzeba skupić się na tym aspekcie już przy okazji myślenia o dekoracjach, a najpóźniej kilka dni przed Wigilią. Wybór obrusu, talerzy, sztućców to nie taka prosta sprawa szczególnie jeśli organizujemy duże spotkanie rodzinne. Nieco prościej sprawa się ma z małymi kolacjami, aczkolwiek tu z kolei można trochę poszaleć odświeżając, chociażby stary design stołu.
Na koniec zostaw sobie kilka chwil na odpoczynek i rób tylko to co musisz zrobić w Wigilię. Dla większego komfortu psychicznego warto mieć w zapasie około dwie godziny w razie nieoczekiwanych zdarzeń. Istotne, aby w wirze świątecznych przygotowań nie zapomnieć o tym, że to nie piękne dekoracje, smaczne jedzenie, wymyślne prezenty, ale ludzie są najważniejsi.